Drogi wyborco Karola Nawrockiego, czy jak wygra Twój kandydat dopuszczalne będą pobicia i morderstwa przeciwników politycznych? Czy to akceptujesz? Twój kandydat brał udział w bójkach - ustawkach, dopuszczał tę formę egzekwowania praworządności. Wrogiem stanie się rodak a nie najeźdźca? Czy poleje się krew? Czy akceptujesz mordobicia jako formę dyskusji między Polakami?
Myślisz rodaku, że będę piał z zachwytu jak wygra Trzaskowski? Nie. To facet z wieloma wadami, ale ja nie jestem bezmyślnie skaczącą nastoletnią fanką na jego widok jak na koncercie Katty Perry, tylko zatrudniam pracownika na stanowisku Prezydenta RP. Zaraz po wyborze przechodzę w tryb kontroli i oceny pracownika i patrzenia mu na ręce.
Chcę by mój reprezentant nie przynosił mi wstydu. By Donald Trump, który ma miliony nie śmiał się z niego: aaa to ten co wyłudził kawalerkę za 120 tyś. zł. By nasz wspólny dom - Polska nie okazał się w poniedziałek domem publicznym. Z takim gościem jako Prezydentem Polska nic nie ugra w świecie.
A ja chcę by Polska była wielka a nie Grand.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz