Pandemia przyspiesza integrację

 Pandemia na dwa sposoby pogłębiła integrację UE:

1. Powstał fundusz ratunkowy, który ma pomóc wyjść z kryzysu po pandemii.

2. To UE zamówiła szczepionki dla obywateli państw członkowskich a nie kraje wchodzące w jej skład. To oznacza, że ochrona zdrowia nie jest tylko pod kontrolą Państw ale została faktycznie przeniesiona na poziom UE. Jeśli do tego dodamy unijny fundusz do walki z rakiem, możemy zauważyć, że ochrona zdrowia będzie coraz bardziej wspólnotowa a coraz mniej krajowa.

Czy to samo czeka systemy emerytalne, edukację, obronność (rozwija się program PESCO)? Czy polityka zagraniczna będzie jeszcze bardziej unijna? Jakie zagrożenia zmuszą UE do pójścia w stronę państwa federalnego i ucieczki z niebezpiecznej struktury luźnej konfederacji? Zagrożenie militarne? Wojna hybrydowa? Cyberwojna? Terroryzm? Kryzys klimatyczny? Imigracyjny? Kolejna epidemia? 

Rok 2021 pomoże nam uzyskać odpowiedzi na te pytania. Choć pewnie nie będą one ostateczne. 

is fecit, cui prodest?

 COVID-19 to przykład użycia broni biologicznej w wojnie hybrydowej. Pytanie: celowego czy przypadkowego. Kto korzysta? Chiny. Zwiększają przewagę, narzucają reguły.

czym się zajmują europosłowie

 

https://www.youtube.com/embed/qy2Jf53TQMg

UE ograła PiS

Wiceminister SZ Szymański zapowiada zaskarżenie do TSUE zasady praworządności. I tak UE ograła PiS. PiS walcząc o swoje skorzysta z instytucji UE i nada jej znaczenie. PiS akceptuje instytucje UE. Kurtyna.

 Nasz wyrób lideropodobny Rafał Trzaskowski słusznie w TNV24 ocenił czym jest kupno Polska Press przez Orlen ale nie zadeklarował, że jak opozycja dojdzie do władzy to odwróci tą transakcję. Słusznie ocenił, że to groźne i putinowskie. Ale nie wiem co jako polityk chce zrobić. I za to go nie lubię i polityków opozycji, nie są politykami, liderami tylko felietonistami, komentatorami.

 Politolog Jeremy Rifkin mówił, że zmiana epok opiera się na zmianie źródeł energii i środków przekazu. Firma od energii (ropa) - Orlen kupuje prasę (papier). Oba nośniki schyłkowe. Choć Polska Press posiada też portale internetowe. Te dla masowego widza. Nie znamy ich tytułów i nie mamy na ich temat refleksji. Ale masowy odbiorca to czyta i też bez refleksji. I też nie zna tytułów. To może dawać przewagę tej władzy. Odkupienie tego od Niemców to interes jak licencja na Fiata 125p. Niemcy dostali kasę za medialny złom i jeszcze to może zaszkodzić PL.

 Krąży pogląd, że dlatego jesteśmy tacy durni i śmieszni a PiS nas rozgrywa jak chce bo Sowieci i Naziści wytłukli nasze elity. Coś w tym jest. Widać to na polu dziennikarstwa.

1. Orlen przejmuje duży koncern prasowy a opozycja poza paroma grzecznościowymi jęknięciami siedzi cicho, na czele z wyrobem lideropodobnym Rafałem Trzaskowskim, który chyba swój oddolny ruch skierował do podziemia, bo podczas strajku kobiet i teraz cisza o nim. Może za kilka lat jak opozycja przejmie władzę od jeszcze śmieszniejszego obozu PiS-u to taki łup jak Polska Press się przyda by postawić na czele swojego i robił robotę propagandową. Gdzie jasne deklaracje, że jak dojdziemy do władzy uzdrowimy sytuację i sprywatyzujemy przejętą prasę? Nie słyszę.

2. Grand Pressa dostał Dariusz Rosiak, dziennikarz reżimowego Polskiego Radia i prawicowego Radia Wnet, którego twórczość to mix intelektualnych popłuczyn i patologicznego przynudzania. I to w roku kiedy Sekielscy ruszyli z posad bryłę świata kolejnym filmem. To jak nie chcieliście dziady rok po roku nagradzać Tomasza Sekielskiego trzeba było dać nagrodę Markowi, a nie wydziwiać.

Political fiction

Rok 2024: Premierem zostaje Rafał Trzaskowski, prezesem Orlenu Sławomir Nowak ułaskawiony przez Prezydenta Donalda Tuska a szefem pionu prasy Orlenu np. Tomasz Lis?

 Orlen przejął Polska Press. Świat mediów oburzony, opozycja cichaczem też wyraża coś na kształt.  To dobry moment dla polityków opozycji na jasną deklarację: jak wrócimy do władzy sprzedamy prasę z powrotem by nie należała do Państwa, bo wolna prasa na tym nie polega. to dobry czas na zaciągnięcie kredytu zaufania. bo politykom nie ufam i czuję, że paru ma pokusę: jak wrócimy do władzy to zamydlimy oczy ludowi i nie sprzedamy tego tylko przygarniemy media. czy ja nie za nisko oceniam polityków?