środa, 30 czerwca 2021

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Tusku wracaj ale tylko z charyzmą

Tusku wracaj ale tylko z charyzmą i bezkompromisową pracowitością. Nie zostawiaj szczeliny, którą Twoi klakierzy wypełnią pouczaniem nas i moralnymi szantażami. Bądź 100% mężem stanu, dorośnij do tego wyzwania. Niech Twoja słabość nie objawi się koniecznością obrony Ciebie i tłumaczenia Twoich słabych posunięć. To moje oczekiwania minimum. Zaskakuj. Stawiaj na nieodkryte talenty. Ucieknij z pułapek układów i przeszłości. Miej szeroką wizję.

środa, 16 czerwca 2021

Charyzma z polietylenu

 Widzicie te imitacje charyzmy? Są jak figurki Conana lub Supermana kupione w markecie. Ze srebrnego plastiku, za 2,50 lub 3,29. Władimir i Andżej mają te imitację, efekciarska retoryka, mocna mowa, marsowe oblicze ale brak wizji, planu i perspektywy. Joe nic nie musi udawać. Wystarczyło jedno zdanie o tym ile km ma granica Chin z Rosją, komu spada a komu rośnie i co to będzie oznaczać za 5 lat. Fakty są silniejsze od gadżetów typu pytania rosyjskich dziennikarzy - TVP Info style, o tym jaki to Biden niedobry bo nie udzielił wywiadu rosyjskim mediom i niech mnie Putin przytuli bo się rozpłaczę lub zejście na temat Euro 2020 by ocieplić wizerunek Cara.

Pamiętacie Saddama z pistoletem? Che z cygarem? Adolfa w śmiesznym mundurku i wąsem. Gadżety są potrzebne słabym tyranom. Tak samo dziwna retoryka. Coś sobie tym kompensują.

I jeszcze jedno. Biden mówi o genezie praw człowieka i wartościach. Putin mówi mętnie. O tym, że w USA biją murzynów. Coś gdzieś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele. Jest jak dziecko we mgle. Tu nie ma szerokiej strategii, są doraźne pomysły an wąskich odc.

sobota, 12 czerwca 2021

Kaczyński jak Łukaszenko czyli moja pochwała Putina

Polsko mamy problem. Nasz kieszonkowy dyktator Jarosław Kaczyński jest typem dyktatora podobnym do Aleksandra Łukaszenki. Jest słaby i psychopatyczny. Ogranicza się wprawdzie do destrukcji i odwetu a Łukaszenko morduje przeciwników ale modus operandi jest podobny. 

To inny typ dyktatora niż Erdogan, Orban i Putin. Oni są racjonalni i wyrachowani. Nawet jak robią coś, co wydaje się szalone jak np. aneksja Krymu lub gry Orbana z UE, okazuje się finalnie przemyślanym krokiem w długofalowej strategii. Łukaszenkę stać na popisy przed Putinem w postaci porwania samolotu. Dla Putina Łukaszenko jest wygodny ale mało wartościowy. Dla niego wartością jest Białoruś jako strefa wpływu.

Co mamy więc robić? Możemy dogadać się z Putinem jako Europa by utrącić Łukaszenkę ale będzie to zwycięstwo raczej symboliczne bo Rosja zachowa Białoruś jako strefę wpływów. Trzeba grać tak by Rosji nie opłacało się jej utrzymać, a Białoruś stała się Państwem naprawdę niepodległym, w którym w drugim kroku mogłaby nastąpić demokratyzacja i liberalizacja. To można zrobić przez zwiększenie Rosji kosztów utrzymania Białorusi czyli utrzymanie i nakładanie sankcji oraz sankcji dla reżimu w Mińsku. 

Tylko, że Rosja może mieć cichego sojusznika - Chiny. Im na rękę Rosja zamordystyczna. Problem w tym, że może się okazać, że Rosja stanie się dla nich konkurencją a wtedy Rosja może być skazana na sojusz z Zachodem, liberalizację i demokratyzację. I to może być droga do demokratyzacji Białorusi. 


środa, 9 czerwca 2021

Sygnały Terleckiego

 PiS gra w dyplomacji na dwóch fortepianach, tylko czemu na co najmniej jednym młotkiem? Coś oficjalnego przekazuje Premier, Prezydent, Marszałkowie. A wicemarszałek coś nieoficjalnego.

Niezgrabność? Nie sądzę.
Okazuje nadchodzące zniecierpliwienie. Jakbyśmy Białorusinom robili łachę. Nie, nie robimy. Demokratyczna i szczęśliwa Białoruś to nasz interes. Naszym psim obowiązkiem jest Białorusinom pomóc. Nie wiesz czemu? Patrz na mapę.

poniedziałek, 7 czerwca 2021

Ślepi nasi politycy

Kiedyś na YT widziałem film, w którym guru zarządzania mówił, że dobrego menadżera poznać po tym, że widzi zagrożenia których inni nie widzą. Nie walczy z tym co oczywiste i z czym walczą wszyscy. Jest wizjonerem nie tylko tworząc wizje ale i dostrzegając diabła czającego się w świecie zewnętrznym którego cień się jeszcze nie pojawia.

Nasi politycy nie widza nawet tego, co kopie buciorem w nasze drzwi. Za chwilę możemy mieć rosyjskie czołgi w Grodnie, ludobójstwo i terroryzm za naszą bezpośrednią granicą. Zagrożenie chemiczne, biologiczne, nuklearne i hybrydowe.

A Donald Tusk wraca do PL by ratować PO a nie zadbać o PL rację stanu. Partie nie są wartością. Wartością jest Polska, Europa, prawa człowieka, demokracja, dobrobyt. Partie przemijają. Pamięta ktoś dziś Unię Wolności czy KPN?

Bogusław Sonik, poseł na którego głosowałem zamiast myśleć dzień i noc o tym jak ograć Rosjan i Chińczyków i zadbać o Białoruś uprawia dyskusje nt. śmierci Pyjasa. Historia, którą powinni zająć się dziennikarze, historycy, detektywi, artyści, IPN i studenci zajmuje czas aktywnemu politykowi. Nie tym Panie Pośle powinien Pan się zajmować. 



Po co Rosji Białoruś?

 Białoruś może czekać los Państwa pół upadłego. Stanie się dla Rosji laboratorium eksperymentalnym. Rosji nie będzie wypadać podpisać umowy z Chinami, bo oficjalnie to rywal ale Białorusi już będzie. Białoruś już straszy że wyda Protasiewicza Ługańskiej Republice Ludowej. Eksperyment białoruski może dotyczyć też nieprzestrzegania praw człowieka, terroryzmu, cyberterroryzmu, bioterroryzmu. To nasz sąsiad. Jeśli jeszcze się nie boimy to możemy zacząć. Białoruś może stać się wkrótce wielką Republiką Ludową na wzrór Donbasu. A Rosja da temu paliwo, broń, kasę, wiedzę. Groźne? Śmiertelnie. 

piątek, 4 czerwca 2021

 Donald Tusk musi uważać by jego misja pomocy PO nie stała się kontynuacją misji Kwaśniewskiego patronującemu lewicy. Oni też liczyli na jego powrót na białym koniu