Na dzisiejszej konwencji KE w KRK zauważyłem, że Róża Thun jest lepszą mówczynią od Grzegorza Schetyny a Adam Jarubas do Władysława Kosiniaka-Kamysza. Gdyby tylko od tego zależało, kto stoi na czele to dobra zmiana byłaby nieuchronna. Świetną mówczynią jest też Barbara Nowacka. Ogień był też w przemówieniu Bogusława Sonika. Reszta występujących polityków średnio albo nie pamięta, że sztuka wystąpień publicznych to część tego zawodu. Także ty kandydacie z 10,8 i 9 a w szczególności kandydatko z 4 miejsca i także ty prowadzący.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz