Pewnie straszny banał: jak wybierasz polityka to czytaj/słuchaj nie tylko jego programu ale patrz czy jest uczciwym człowiekiem. Czy mu ufasz.
Dziś słuchałem jednego takiego i podpisałbym się obiema rękami i nogami pod tym co mówił. Jednym słowem każdym członkiem.
Ale potem pomyślałem o jego przeszłych sojuszach, planach podstępnych i wbrew polskiej racji stanu uchwał sejmowych i o tych politykach których wypromował.
Wiesz o kim piszę?
Kukiz
OdpowiedzUsuń