Nocne, kanciarskie zmienianie prawa wyborczego to test dla Prezydenta. Prezes wsadził go (a także Morawieckiego, tylko że od tego nic nie zależy) w pułapkę. Jak podpisze, nie będzie przywódcą narodu walczącego z epidemią a częścią zarządu gangu oszukującego rodaków pod osłoną nocy. Jeśli Andrzej Duda będzie umiał odczytać grę prezesa nie da się wsadzić na minę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz