Wybory jak mecz na Heysel
Pomysł by urządzać "wybory" w czasie gdy trzeba walczyć o życie osób narażonych koronawirusem, w szczególności mieszkańców DPS-ów przypomina tragedię na Heysel, gdzie mecz rozegrano, mimo, że trupy leżały w korytarzu na boisko. Dobry przywódca wie kiedy odgwizdać koniec meczu, bo coś się dzieje ważniejszego, a do meczu wrócić jak będą warunki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz