1. Wrócił św.Donald. Pisarze PRowskich ikon tworzą wizerunek świętego głaszczącego pieska, niosącego siatkę, wizerunek św. rodziny. Jest św.Donald, żona, córka. O synu zapominają, a to ważna postać, bo facet padł ofiarą zbirów co go wciągnęli w Amber Gold. I ten case powinien być omawiany codziennie w sferze publicznej by nasze bezpieczeństwo było coraz większe. Tak Państwa jak i nas. To kto stał za aferą jest ważniejsze od wyjaśnienia Smoleńska.
2. Platformerskie trolle besztają wszystkich nie wpadających w ton modlitewny i nie klękających przed ikoną św.Donalda.
3. Do tego spece od PRu siekierą ciosanego robią zbitkę: nie dyskutuj bo PiS nas wyprowadzi z UE, więc shut up i popieraj Tuska i PO, nie myśl, nie pytaj i przyjmij za dogmat jego przywództwo opozycji.
4. A ja mam tego dość. Tej prymitywnej gierki. Nie kupuje ikonicznego wizerunku Tuska. To polityk a może nawet mąż stanu a nie półbóg czy święty. A polityków za dobre trzeba chwalić a za złe rozliczać. Mamy też prawo zadawać im pytania.
5. I ja kilka pytań mam. Oprócz tego, kto wciągnął syna Tuska do Amber Gold pytam o Sławomira Nowaka. Czy Tusk jako lider będzie potrafił wymóc na kolegach ujawnienie kto i ile pożyczył mu na kaucję. Mamy prawo w demokracji takie rzeczy wiedzieć. I odpowiedzią nie może być: nie pytaj bo PiS nas zje. Wiadomo, że Pis To nie partia europejska i śmiertelne zagrożenie. Ale to nie może być pretekstem by PO - najsilniejsza siła opozycyjna rezygnowała z tego powodu z demokratycznych standardów w postaci podlegania kontroli i jawności życia publicznego.
6.A może to PiS pcha PO w tę pułapkę a PO daje się wkopać? To już było, teraz czas na inny leadership i na dialog z wyborcami. Nie besztanie i zapisywanie do obozu przeciwnika. Wyjaśnienie sprawy kaucji Nowaka i otwarcie na wyjaśnienie tego kto wciągnał syna TUska w Amber Gold może jego przywództwo tylko wzmocnić. Nie zrobienie tych kroków z pewnością osłabi.
P.S A PiS nie chce pieniedzy amerykańskich (TVN), Unijnych(zaraz będą kary za nie wykonanie wyroku TSUE), nie chce szczepionek, niszczy wolność słowa, kumpluje się ze zbirami (LePen, Salvini, Erdogan, Orban) To nie polityka, to zdrada. Zgadnijcie kto za nią stoi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz