Wątpię by za śmiercią córki Dugina stała Ukraina, choć to pewnie on sam był celem. Dla państwa demokratycznego jakiś ideolog nie jest celem wartym kosztów zamachu - zemsty. Ukraina celowałaby raczej w Putina, Miedwiediewa a nawet Szojgu, lub kogoś innego kogo brak zaważyłby na zwycięstwie.
Rosja ma od wczoraj swojego Stauffenberga i od wczoraj toczy się w niej operacja Valkiria. Oczywiście w rosyjskim stylu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz