Najdziwniejsze w decyzji A.Dudy o 2 mld dla TVP jest to, że nie uwzględnia negatywnej opinii polityków Konfederacji, którzy mają wpływ na wyborców. To może oznaczać, że będzie szukał poparcia wśród elektoratu Hołowni, Kidawy-Błońskiej i Biedronia, albo tak przynajmniej planują jego doradcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz