Rafał Trzaskowski by jego ruch społeczny był sukcesem musi po pierwsze być. Bo ruch Trzaskowskiego bez Trzaskowskiego się nie uda. A po drugie przestać być sobą: chodzić na wiece LGBT zamiast wysyłać na nie współpracowników z tekturowym Trzaskowskim, rozmawiać z ludźmi, spotykać się a nie zlecać zakładanie grup na FB z bezmyślnymi trollami zachwycającymi się nim. Czy ma szansę? Tak. Czy wierzę w Trzaskowskiego? Nie. Szczególnie w jego charakter.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz