Wyjazdy PO w teren przypominają spotkania typu Barcamp. Sieciowe burze mózgów z centralnymi spotkaniami scalającymi wnioski, nowoczesny sposób robienia polityki.
Hala Wisły w poniedziałek pełna ale ostrzegam, każdego kto chce upoić się frekwencją. Od lat na eventy polityczne chodzą Ci sami ludzie, te same twarze. Rozpoznajemy się, nikt nie musi nas legitymować, by wiedzieć kto, co i dlaczego.
Tusk, wreszcie nie wyreżyserowany i bez tego
kaznodziejskiego, kiczowatego tonu zatroskanego, mdlejącego przez zło tego
świata męża stanu. Nawiązał naturalny kontakt z publicznością, świetnie
odpowiedział na prowokacyjne pytanie Ryszarda Majdzika, choć on to pewnie ma
gdzieś bo wie, że media rządowe wykorzystają tylko jego pytanie bez odpowiedzi
PDT.
Odbicie piłeczki 800+ polityczny majstersztyk Tuska.
I drugi dowód talentu Tuska, padło pytanie o Trzebinię,
odpowiedział jadę jutro. Narzuca grę, tak jak z marszem i 80+. Polityk
skuteczny.
Hołownia jak wczorajsze widmo
Za to hasło Szymon Hołowni "trzecia droga" ograne
jak ze starego podręcznika dla początkujących spin doktorów, do tego nie z
najwyższej półki. Taki podręcznik mógł napisać Tymochowicz a hasło realizować
ktokolwiek: Lepper, Palikot, Biedroń, Petru. W wykonaniu Szymona Hołowni
wypada sztucznie, czuć że to wyuczone, wmuszone, zalatuje paździerzem i PR-em
siekierą ciosanym.
Tomasz Lis zaprosił go na wywiad do swojego programu.
Szymonie przyjmij. Pokaż, że na nieprzyjaznym stadionie możesz wygrać mecz. Tego
od Ciebie oczekuję jako wyborca. To prawdziwy sprawdzian klasy i kompetencji
politycznej.
Marcin Matuzik
Nowatorska formuła barcampu i kultura polityczna liderów, podejście merytoryczne, nie polityczne, do rozwiązywania problemów. Tusk nie dał się wpuścić w kanał populizmu. Dziś w Słupsku na pytanie, czy po wygranych wyborach nowa ekipa poprze rozszerzenie terytorium miasta o sąsiednie gminy, Tusk nie odpowiedział: "tak, tak, oczywiście". Obiecał, że decyzja będzie podjęta po przedyskutowaniu sprawy przez obie strony.
OdpowiedzUsuńInne pytanie, lub prowokacja, na temat złych matek-katoliczek. Odpowiedź była bardzo roztropna, w sensie, że są też porządni katolicy, a Kościół mógłby pełnić ważną rolę wspierającą ludzi.
Zupełnie inny poziom niż na hurra-wiecach konkurentów.