Na pogrzeb Janiny Paradowskiej  2 lipca 2016 specjalnie przyjechały Ewa Kopacz i Małgorzata Kidawa-Błońska. Cel? Konsultacje polityczne z Donaldem Tuskiem - przewodniczącym Rady Europejskiej, który przemawiał nad urną z prochami zmarłej dziennikarki. Ta pierwsza dziś jest wiceprzewodniczącą frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PE oraz wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, druga wkrótce może być Premierem RP. Donald Tusk dalej jest rozgrywającym w polskiej polityce z silną pozycją. Incognito przybyła też wtedy Elżbieta Bieńkowska, schowana gdzieś z tyłu za ciemnymi okularami. Donald Tusk przywitał się wtedy kurtuazyjnie z kilkoma osobami ale tylko z dwoma wymienionymi polityczkami dłużej rozmawiał.