Ciekawa debata w PE o Białorusi. Głosy sensowne z wyjątkiem komunisty z Hiszpanii, który mówi, że tym Biały Dom steruje i Waszczykowskiego, który mówił coś o stypendiach rządu RP dla Białorusinów. Panie Pośle, Pan nie jest w PE przedstawicielem rządu. Wyborcy Pana wybrali!
Jeszcze się pan W. nie przyzwyczaił
OdpowiedzUsuń